sobota, 17 stycznia 2015

Nathalie

Po wyprowadzce z jednorodzinnego domu nie miałam gdzie się zapodziać. Szlajałam się po różnych zakątkach nie mając żadnego schronienia, a jeszcze powód mojej wyprowadzki! Mój ojciec chlał - nie dało się tego znieść i wytrzymać. Bił regularnie matkę, musiałam się wynieść. Żal mi było jedynie matki lecz odejść musiałam. Moją pasją były konie, i nie tylko. To było jedynek wyjście by uniknąć tych dramatów. Po dwóch dniach rozglądania się po schronieniach kątem oka dojrzałam z daleka dość przystojnego chłopaka. Uradowana w tej sytuacji podbiegłam do niego. Okazało się że zna miejsce gdzie mogę przenocować, a nawet i zamieszkać. Przyjęłam okazje, zabrałam wszystkie swoje rzeczy i poszłam za nowo poznanym chłopakiem. Wybrałam mieszkanie po czym rozłożyłam moje rzeczy na półki, poukładałam wszystko do szaf i tak zaczął się nowy rozdział w moim życiu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy